Podróżowanie z maluchem może wydawać się wyzwaniem, ale z odpowiednim przygotowaniem może być także wspaniałą przygodą! Niezależnie od tego, czy planujecie szybki wypad za miasto, rodzinne wakacje nad morzem czy pierwszą podróż samolotem – mamy dla Was garść sprawdzonych wskazówek związanych z podróżowaniem z małym dzieckiem i karmieniem go poza domem. Zapraszamy!
Dlaczego warto podróżować z małym dzieckiem?
Wielu rodziców wstrzymuje się z podróżami, czekając aż dziecko „podrośnie”. Ale prawda jest taka, że podróżowanie z maluchem może być nie tylko możliwe, ale też bardzo wartościowe – dla całej rodziny. Rozumiemy obawy i wiemy, że może się to wydawać bardzo trudne w organizacji i odechciewa się Wam na samą myśl o dłuższej podróży z maluszkiem. Grunt, to dobre przygotowanie na wyjazd i odpowiednie nastawienie, ponieważ skupiając się na pozytywach i zaletach, łatwiej będzie Wam pokonać blokadę w głowie i strach. Oto kilka powodów, dla których warto ruszyć w drogę nawet z najmłodszym pasażerem:
-
Budowanie więzi: Czas spędzony razem poza domem sprzyja bliskości i uważnemu byciu tu i teraz – bez rozpraszaczy codzienności.
-
Nowe bodźce: Nawet najkrótszy wyjazd to dla dziecka ogromna dawka nowych dźwięków, zapachów i widoków – wspierają one rozwój sensoryczny i poznawczy.
-
Odpoczynek psychiczny rodziców: Choć wymaga przygotowań, podróż może być oddechem od rutyny, a zmiana otoczenia często pomaga spojrzeć na rodzicielstwo z nowej perspektywy.
-
Bezpieczne początki: Im wcześniej zaczniecie podróżować, tym łatwiej będzie Wam organizować dłuższe wyprawy w przyszłości – a dziecko szybciej przyzwyczai się do zmieniającego się środowiska.
Bonusowa zaleta, to powrót do Waszych dawnych pasji. Jeżeli wcześniej kochaliście podróżować i odwiedzać nowe miejsca - nie rezygnujcie z tego! Oczywiście nie od razu po wyjściu z porodówki, ani nie w ekstremalny sposób, ale wciąż - wyjazd z nowym członkiem rodziny naprawdę może być magiczny!
Krótkie wypady za miasto
Krótkie jednodniowe wyjazdy to idealny sposób, by przyzwyczaić dziecko do podróżowania. To również dobry „trening” przed dłuższym urlopem – zarówno dla malucha, jak i dla rodziców.
Wypad do lasu, nad jezioro czy na wiejskie gospodarstwo agroturystyczne może przynieść więcej frajdy (i spokoju) niż niejedna zagraniczna podróż. Taki wypad ma też jeszcze jedną zaletę - komfort psychiczny, że nie jesteście z daleka od domu i w każdej chwili możecie wrócić. To ważne, gdy dopiero zaczynacie podróżowanie i nie chcecie skakać na głęboką wodę.
Dlaczego warto organizować krótkie wycieczki?
-
Nie wymagają dużego pakowania ani logistyki.
-
Łatwo wrócić do domu w razie potrzeby.
-
Maluch ma szansę na nowe doświadczenia w bezpiecznym tempie.
-
Nie nadwyrężają budżetu domowego, ani nie wymagają od jednego z rodziców korzystania z dni urlopowych.
Wskazówki dla rodziców:
Przygotuj dobrze plecak wypadowy - zawsze miejcie pod ręką kompaktowy plecak z najpotrzebniejszymi rzeczami:
-
pieluszki i chusteczki nawilżane,
-
ubranko na zmianę (najlepiej 2 zestawy),
-
krem z filtrem lub przeciw owadom – w zależności od pogody,
-
ulubiona zabawka lub książeczka – coś znajomego, co uspokaja i daje poczucie bezpieczeństwa.
Zadbajcie o jedzenie i picie! Małe dzieci często zgłodnieją właśnie wtedy, gdy nie ma niczego w pobliżu. Dlatego warto mieć pod ręką:
-
lekkie przekąski (np. świeże owoce, musy w tubce, sucharki i przekąski dla dzieci - jeżeli już wprowadziliście je do diety).
-
woda butelkowa i mleko – i tutaj z pomocą przychodzi nasz przenośny podgrzewacz MyBabyBottle, który pozwala w kilka minut przygotować idealnie ciepłe mleko – bez gniazdka, bez stresu, nawet na leśnej polanie. I tak - można w nim podgrzać zarówno mleko mamy, jak i mleko modyfikowane!
Urlop z dzieckiem
Pierwsze rodzinne wakacje to coś więcej niż wyjazd – to nowy rozdział w rodzicielstwie. Może nie będą to wakacje pełne spontanicznych decyzji i leniwego leżenia na plaży, ale z pewnością będą pełne czułości, nowych doświadczeń i… cudownych wspomnień. Trzeba tylko dobrze się przygotować. O czym warto pamiętać?
Co warto zaplanować, zanim ruszycie w drogę?
Wybierajcie miejsca przyjazne rodzinom - jeżeli chcecie postawić na pełny komfort podczas urlopu, zwróćcie uwagę, czy wybrane miejsce oferuje:
-
łóżeczko turystyczne lub możliwość jego wypożyczenia,
-
kuchnię lub aneks kuchenny – przydatne przy przygotowywaniu posiłków dla malucha,
-
pralkę lub dostęp do pralni – idealne przy dłuższych pobytach,
-
zacienione miejsce do odpoczynku na świeżym powietrzu.
Osobna walizka dla dziecka to must-have - zdecydowanie łatwiej jest, gdy wszystkie rzeczy malucha są w jednym miejscu. Co warto do niej spakować:
-
ubranka na każdą pogodę (i przynajmniej o 2 komplety więcej niż planujecie),
-
pieluszki (lub sprawdźcie, czy można je kupić na miejscu),
-
kosmetyki i kremy (np. przeciw odparzeniom, z filtrem UV),
-
mleko modyfikowane i/lub przekąski,
-
akcesoria do karmienia: butelki, smoczki, śliniaczki, łyżeczki itp.
Apteczka podróżna dla malucha - wiadomo: nic się nie stanie! Ale przezorny zawsze ubezpieczony. W takim podstawowym wyposażeniu powinny się znaleźć:
-
termometr,
-
lek na gorączkę (dostosowany do wieku),
-
środek na ukąszenia i oparzenia,
-
preparat na biegunkę/odwodnienie,
-
plastry, sól fizjologiczna, aspirator do nosa.
Nie w każdym pokoju znajdziesz kuchenkę mikrofalową i nie każdy apartament ma nawet czajnik. Dlatego przenośny podgrzewacz MyBabyBottle to ratunek dla rodziców:
-
podgrzeje wodę lub mleko zawsze do idealnej temperatury,
-
nie wymaga podłączenia do gniazdka – działa na akumulator (ale warto dbać o naładowanie baterii!)
-
sprawdza się w hotelu, samochodzie, na plaży czy w trakcie długiego spaceru.
Nie planujcie każdego dnia od rana do wieczora. Dzieci – zwłaszcza te najmniejsze – mają swoje rytmy. Dobrze działa zasada: jedna atrakcja dziennie + dużo czasu na swobodne bycie razem. Może się okazać, że najlepszą częścią wyjazdu będzie wspólne turlanie się po kocu lub drzemka w cieniu z szumem fal w tle.

Karmienie w podróży samochodem
Podróżowanie z dzieckiem samochodem to jedno z najwygodniejszych rozwiązań dla rodzin – zwłaszcza tych z niemowlakiem lub maluchem. Daje ogromną elastyczność: możecie się zatrzymać, kiedy chcecie, zabrać więcej bagażu i dostosować plan dnia do rytmu dziecka. Ale – jak to w rodzicielstwie – kluczem jest dobre przygotowanie.
Bezpieczeństwo przede wszystkim - wiemy, że to absolutna podstawa i oczywista oczywistość, ale pamiętajcie o odpowiednio dobranym foteliku samochodowym, dostosowany do wieku i wagi dziecka. Sprawdźcie, czy fotelik jest prawidłowo zamontowany – to absolutny priorytet.
Dopasujcie wyjazd do rytmu dnia dziecka - jeśli Wasze dziecko nie przepada za jazdą autem, spróbujcie:
-
wyjeżdżać podczas jego drzemki – łatwiej zaśnie i minie część trasy,
-
jechać wieczorem lub wczesnym rankiem, gdy ruch na drogach jest mniejszy, a dziecko bardziej senne.
Pamiętajcie o postojach. To bardzo ważne! Utrzymuje się, że postój powinien odbywać się co około 2-3 godziny, natomiast najlepiej skonsultować to z lekarzem - być może w waszym przypadku będziecie mogli zatrzymywać się rzadziej.

Podróż samolotem, a karmienie dziecka
Lot samolotem z niemowlakiem to duże przeżycie – ale też całkowicie wykonalne! Najważniejsze to dobrze zaplanować bagaż podręczny i przygotowanie się na zmiany ciśnienia.
Zawsze miejcie przy sobie zapasową butelkę z mlekiem i przekąski – przenośny podgrzewacz pozwoli szybko przygotować ciepły posiłek na pokładzie (np. przed boardingiem, ale też już w trakcie lotu)
Podczas startu i lądowania zachęcajcie dziecko do ssania – może to być butelka, pierś lub smoczek – pomaga to wyrównać ciśnienie.
Karmienie w pociągu
Pociągi to wygodna forma podróży – dziecko nie jest „przypięte” pasami, można spacerować, zmieniać pozycje i łatwiej zająć malucha. Wybierajcie miejsca przy stoliku lub w wagonach rodzinnych – niektóre pociągi mają specjalne strefy dla rodziców z dziećmi. Zaplanujcie aktywności: książeczki, karty kontrastowe, przekąski. Warto mieć przy sobie MyBabyBottle – podgrzewacz na każdą okazję, który zmieści się w torbie i pozwoli podgrzać mleko bez stresu, nawet gdy pociąg się opóźni.

Podgrzewacz, który podróżuje z Wami
Niezależnie od tego, gdzie i jak podróżujecie – Wasz rytm dnia z maluchem to przede wszystkim rytm karmień. Zarówno w przypadku niemowląt karmionych piersią, jak i tych karmionych mlekiem modyfikowanym, odpowiednie warunki do podania posiłku są kluczowe dla komfortu dziecka i spokoju rodziców.
Dlatego warto mieć przy sobie przenośny podgrzewacz do mleka i wody MyBabyBottle, który:
-
działa bezprzewodowo – ma wbudowany akumulator, więc nie potrzebujesz gniazdka,
-
podgrzewa mleko do idealnej temperatury – bez ryzyka przegrzania,
-
sprawdza się w aucie, hotelu, samolocie, na lotnisku czy w lesie,
-
jest lekki i kompaktowy – zmieści się w torbie podręcznej, a nawet w organizerze przy wózku.
To niezastąpione rozwiązanie w sytuacjach, kiedy potrzebujesz szybkiego i bezpiecznego sposobu na karmienie dziecka w podróży. Dzięki niemu bez stresu przygotujesz mleko modyfikowane w aucie podczas postoju, na ławce w parku, a nawet czekając na boarding na lotnisku.
Również mamy karmiące piersią mogą skorzystać z jego możliwości – np. przy podawaniu odciągniętego mleka z butelki, co ułatwia karmienie niemowląt w każdych warunkach, zwłaszcza gdy nie ma komfortowych miejsc do karmienia lub potrzebujesz chwili wytchnienia.

Podsumowując: karmienie dziecka w podróży nie musi być trudne ani stresujące. Kluczem jest dobre przygotowanie, elastyczność i odpowiednie akcesoria. Niezależnie od tego, czy Twoje dziecko jest karmione wyłącznie piersią, karmione mlekiem modyfikowanym, czy korzysta z różnych form karmienia – ważne, by zadbać o jego komfort i rytm dnia. Z odpowiednim wsparciem możecie spokojnie odkrywać świat razem – już od pierwszych miesięcy życia!